Mały haul zakupowy ;-)

Tak, dziś chciałam napisać o moim odkryciu, a mianowicie o sklepie… E.Leclerc, który – jak się okazuje – ma bardzo bogatą ofertę produktów certyfikowanych Eko i Bio. Zapraszam!

1.       Pierwszą rzeczą, o której napiszę, będą – również niedawno przeze mnie odkryte – ziarna ekspandowane, lub preparowane, w tym przypadku będzie to żyto. Generalnie zboża preparowane (czyli „nadmuchiwane”) można z powodzeniem dodawać do owsianek, musli, a nawet do zdrowych wersji pysznych ciasteczek ;-) Są one świetnym zamiennikiem wszystkich tych kolorowych płatków, w których zwykle jest po prostu masa słodzików, cukrów i sklejaczy.

2.       Drugi produkt, to „jogurciki” zamknięte w małych tubkach z korkiem. Żadnych słodzików, znajduje się tam tylko jogurt naturalny i mus owocowy 100%. Naprawdę bardzo polecam, bo to pyszna, zdrowa, niskokaloryczna i niewymagająca uprzedniego przygotowania przekąska do pracy lub szkoły.

3.       Trzecia rzecz, to oczywiście chipsy jabłkowe, które chyba musiały znaleźć się w tym zestawie. Co tu wiele mówić – pyszne, chrupiące zasuszone jabłka bez żadnych dodatków – jak dla mnie niebo w gębie ;-) Mogę jeszcze podczepić pod ten punkt produkt, który też udało mi się dziś zakupić, a są to chipsy warzywne – tak samo zdrowe i tak samo pyszne.

4.       Nadszedł czas na tofu! W sumie jeszcze go nie próbowałam, ale na pewno napiszę co mi z niego wyjdzie ;-)

5.       No i ostatni punkt na dzisiejszej liście, czyli hummus naturalny. Jest to pasta, którą można po prostu posmarować chleb (ja używam pieczywa chrupkiego, o którym napiszę post jeśli będziecie chcieli ;-) lub np. gofry lub omleta wytrawnego. Nie próbowałam go jeszcze, a pewnie zrobię to w poniedziałek lub wtorek, więc czekajcie na opinię ;-)

I jak Wam się podobał taki mały haul zakupowy? Chcecie więcej takich postów? Piszcie w komentarza ;-)

Rita